Od pierwszego kadru daje się wyczuć iż jest to film wybitny. Genialnie zrealizowany, pokazuje manipulację opinii publicznej w Stanach w owym okresie. Nie inaczej jest obecnie. Spiski, wojny, zamieszki zawsze mają swój materialny cel. W tym przypadku trzeba było zlikwidować prezydenta USA by kontynuować wojnę w Wietnamie. Przyniosła zresztą ona takie skutki o jakich wszyscy wiemy. Genialna obsada aktorska, szkoda, że epizod zagrał Kevin Bacon oraz doskonała muzyka. Dla mnie zero słabych punktów. PEACE