Jestem bardzo ciekaw kolejnego filmu Stone'a. Pluton zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie.
PS: Ale obsada!
Wczoraj obejrzałem. Świetne, nieco przydługawe kino. Do teraz jestem pod wrażeniem, jak Gary Oldman pojawiając się bardzo mało razy zbudował tak mocną i charyzmatyczną postać. Nie jestem fanem Costnera, ale cholernie dobra rola.
JFK - 7/10
Zgadzam się, zaczynam bardzo lubić takie polityczne kino. Nie przepadam za Costnerem, ale tu zagrał chyba najlepszą rolę w swojej karierze. Film świetnie ukazuje polityczne i społeczne zawirowania lat 60. Argument w JFK są tak przekonujące, że chyba zaczynam wierzyć w to, że za tym stało CIA, FBI, wojsko. Swoją drogą Stone pokazuje Amerykanów w bardzo niekorzystnym, ale jakże prawdziwym świetle w swoich filmach. Chyba nie jest za bardzo lubiany przez władze amerykańskie. Jeśli ci się spodobał JFK to polecam "Wszyscy ludzie prezydenta" z Hoffmanem i Redfordem to o aferze Watergate oraz "Informator" z Pacino i Crowem o walce z koncernem tytoniowym. No chyba, że już widziałeś.
JFK-8/10