Zawsze służby bezpieczeństwa stoją za takimi rzeczami. Na 100% to robota CIA lub Mosadu. To ta sama bajka co u nas. Ten Oswald to taka brzoza jak u nas. Poza tym jest jedna sprawa, której do dzisiaj nie mogę pojąć. W USA, mimo iż jest to w tak dużym procencie debilny naród to jednak założę się, że co druga osoba powie, że JFK nie zginął w wyniku jednego zamachowca, a był to spisek. A w Polsce 20 Polak wie, że Smoleńsk to robota POlskich i Rosyjskich ( Radzieckich ) służb.

I śmieją się z Macierewicza, który chce tym ciemniakom otworzyć oczy by wiedzieli gdzie żyją i, że od 89 nadal mają prze je bane i, że komuchy się nie skończyły, a co gorsza uwłaszczył do końca i nadal rządzą tym krajem.

Dokładnie. Oswald to ta smoleńska brzoza, bardzo ciekawe i całkiem trafne porównanie. Odnosząc się do powyższej wypowiedzi, różnica między naszym narodem a Amerykańcami jest taka że Polacy chcą (najwidoczniej lubią) być bardziej i dłużej dymani w dupę. Co by nie mówili nasi "Garrison'owcy", co by nie udowodnili, od razu są wyśmiewani od ciemnogrodu, że wszędzie widzą spisek czy zamach. JFK to wspaniały, niezwykle wciągający film, który powinni zobaczyć przede wszystkim zmanipulowane leminigi, bezkrytycznie przyjmujący to co podadzą im na tacy środki masowego przekazu czy raczej masowego ogłupiania. Gdy były wątpliwości czy rzeczywiście ciała naszych w Smoleńsku są prawidłowo zidentyfikowane to zaraz ze strony przychylnych władzy były wyśmiewające odzewy, tymczasem teraz zaczynają wychodzić na jaw zupełnie odmienne fakty od tych, jakie do wiadomości podawała władza. I to i tak chyba nie wiele zmieni, bo jak wspomniałem, lubimy ("Oswald'owcy" a w konsekwencji cały naród) być dymani w dupsko. Ale prędzej czy później to się zmieni. Jestem tego pewien.

Ej stary,co ty mi próbujesz wmówić?Jasne że zamach na J.F.K. to spisek,bo koleś był niewygodny dla wielu osób i stanowił duże zagrożenie.Kaczyński natomiast nie był niewygodny dla nikogo,bo nie stanowił ŻADNEGO zagrożenia.Przecież on był niewidzialnym prezydentem.Co,nie pamiętasz już jak całymi miesiącami siedział zamknięty w pałacu i nosa nie wychylał?Jedyne wizyty składał w Gruzji ,z których to wizyt nic nie wynikało.O następnej kadencji mógł już zapomnieć bo miał tragiczne poparcie.Równie dobrze mogliby zorganizować zamach na prezydenta Madagaskaru.W naszym kraju tylko premier ma realną władzę,prezydent jest raczej malowany.

Zabójstwo JFK to także teoria spiskowa bo do dzisiaj oficjalnie rząd USA podaje, że JFK został zabity przez Oswalda, a nie, że był rządowy spisek. To twoje gadanie, że Kaczyński był niewidzialny i był bez znaczenia. Od dawien dawna był za lustracją, a przede wszystkim REPREZENTOWAŁ POLSKĘ na arenie międzynarodowej, a nie jak wydmuszka czy sługus i to się wielu nie podobało. Poza tym w samolocie był jeszcze choćby szef IPNu, które jak wiesz wielu agentów i komunistów marzy wciąż by zalano betonem bo póki ten temat jest otwarty wiele z nich ma stracha przed swoją zbrodniczą przeszłością. Nie znamy my maluczcy dokładnej przyczyny czemu Kaczyński musiał zginąć tak samo jak jest wiele teorii czemu JFK został zamordowany. Możemy tylko gdybać, a sprawę trzeba wyjaśnić tym bardziej, że od samego początku w tym zbyt wiele niejasności, a tyle co kompromitujących faktów wypłynęło na światło dzienne powinno przekonać nawet najbardziej zatwardziałe lemingi, że coś tu śmierdzi i warto tą sprawę doprowadzić do końca i nie odpuszczać. Poza tym podstawa w śmierci Kaczyńskiego leży dużo głębiej i ma dłuższą historię, ale do tego warto zapoznać się z dziejami losów Polski od 45 roku do 89 i jakie tu wałki i machinacje odstawiała Moskwa i cała ta krwiożercza Żydo-komuna.

Irytują mnie ludzie którzy wypowiadają sie o rzeczach o których nawet nie mają pojęcia. Kaczyński w Gruzji zrobił nie małe zamieszanie co odbiło sie na stosunkach z Rosją. Widać teraz tego dokładne skutki.

nie porównuj prokuratora, który walczył o to w co wierzył do chorego z nienawiści fanatyka politycznego..
uprzedzając z góry to, że jestem ciemną masą i głosuje na PO, dodam tylko tyle że gdyby Macierewicz był chociaż w 1/4 bardziej rzeczowy i rzeczywiście przedstawił jakieś niezbite dowody, to może więcej osób by uwierzyło w teorie zamachu, co jednak się nie wyklucza, że mógł to być zamach.. jednak opluwanie się nawzajem i robienie ze śledztwa hucpy politycznej jakoś mnie nie przekonuje, a ciągła bezsensowna kłótnia na ten temat mija się z celem, bo my jako szary lud i tak nawet w połowie nie mamy pojęcia o tym co zostało utajnione lub zniszczone, lub to co przekręcili w tv na swoją korzyść

Czyli Macierewicz nie wierzy i jest fanatykiem (btw. kto decyduje o tym, że ktoś jest fanatatykiem?), a Garrison wierzył i fanatykiem nie był (mimo, że tak go nazywali co jest ukazane w filmie). Macierewicz od czterdziestu lat jest fanatykiem, najpierw antykomunistycznym (polecam życiorys), teraz anty- nie wiadomo co. Masz racje, zamiast opluwania to większość obecnych polityków (o tzw. dziennikarzach nawet nie warto wspominać, najbardziej znani to zwykłe cyngle na zlecenie) może mu najwyżej buty czyścić. O ile wiem, akurat w kwestii katastrofy smoleńskiej, z która nie wiedzieć czemu jest głównie utożsamiany przez słabo zorientowane politycznie osoby podnosi tylko tyle, co każdy jest w stanie ocenić nawet z medialnego przekazu - rzekome zbadanie tej katastrofy to najbardziej partacka robota na odwal jaką ten kraj widział, a to naprawdę tutaj sztuka nad sztukę.

Zabójstwo JFK to też osnuta do dnia dzisiejszego sprawa, a Garrison robił dokładnie co Macierewicz. Dociekał prawdy i też zachowywał się jak fanatyk. Bzdury piszesz kompletne. Coś się nazywa teorią spiskową właśnie kiedy nie ma na coś niezbitych dowodów, ale nie świadczy, że się nie zdarzyło, rozumiesz to ? Bo wskazuje na coś bardzo wiele poszlak, ale jak ktoś woli papkę i matrix to niech tam siedzi i niech gada, że Macierewicz jest nawiedzony, on ma cię głęboko w dupie :) i chwała mu za to. Robi swoje i się nie przejmuje bo mimo nienawiści lemingów on robi to także dla was byście w końcu ogarnęli gdzie mieszkacie i co się wokół was dzieje. Nie stać cię by spojrzeć głębiej, ale to przypadłość wielu Polaków, zbyt wielu bo myślenie boli i jest trudne. Jak i burzenie tego małego porządku świata, który wokół was budowali post komuniści, że wszystko w tym kraju i na świecie jest ok, ale tylko trzeba spalić Kościół Katolicki, zalać IPN betonem i modlić się do zdrajcy Wałęsy :) poprawność polityczna, że Żydzi są czyści i nieskazitelni i nie mordowali Polaków, a tylko oni tak się nacierpieli w dziejach. Obudź się człowieku. Wiem, że to trudne, ale im szybciej to przejdziesz tym lepiej dla ciebie.

Nie modle się do Wałęsy, bo miałem kilka lat jak został prezydentem, więc mi to zwisa kim był. A Kościół szkodzi sobie sam wystarczająco, żeby jeszcze ktoś musiał mu dokładać. I nie porównuj sprawy zabójstwa JFK do Smoleńska, bo to dwie różne sprawy. Największą różnicą jest to, że oczywistą oczywistością było to, że Kennediego zastrzelili i był to zamach, w przypadku Smoleńska nikt nie udowodnił, że był to zamach ani nie przedstawił niepodważalnych dowodów. Jeśli ktoś takie przedstawi, wtedy będzie można dywagować nad spiskami i nie będę miał nic przeciwko temu.

A co do Żydów, to nie znam żadnego i nic do nich nie mam, bo nic mi nie zrobili ani nikomu kogo znam. Tak samo Polaków mordowali Szwedzi, Niemcy, Ukraińcy, Rosjanie, Austriacy, Tatarzy i chu wie kto jeszcze, ale oni już dawno nie żyją, więc czemu mam nienawidzić ludzi którzy żyją teraz pomimo, że nie mają z tamtymi rzeczami nic wspólnego?

Bo zło jakiego dokonali Żydzi na Polakach nigdy nie zostało rozliczone ani odpowiednio głośno powiedziane. Poczytaj sobie o UB i SB. Poczytaj o całej żydo-komunie. Zło trwa nadal, nie skończyło się w 89 roku bo wpływy jakie mieli ci ludzie ustawiły ich do końca życia w najważniejszych sektorach tego kraju. Banki, media i sądownictwo. Nie ma wyżej. Potomkowie zbrodniczego aparatu władzy siedzą na najwyższych miejscach w tym kraju i niszczą go od lat. Obejrzyj sobie film Nocną Zmianę z 92 roku to może zrozumiesz czemu Wałęsa to zwykły kundel i zdrajca. Tusk i Pawlak też. Ci sami ludzie dzisiaj przy korycie co wtedy. A naród nadal głupi i ciemny bo zbyt trudno pomyśleć samemu i poświęcić czasem 20 minut na mądry dokument. Co do Smoleńska to jest hipoteza, że to był zamach. Zapewne myślisz, że dowody znajduje się w 5 minut co ? Jest tyle niejasności w tej sprawie i tyle matactw i żenujących postępów władz zarówno polskich jak i rosyjskich, że trudno nie zorientować się, że coś jest nie tak. To, że jeszcze czegoś nie udowodniono nie znaczy, że nie miało to miejsca.

Co do JFK to po wielu latach dopiero okazało się, że był to zamach, ale do dzisiaj jest szereg teorii DLACZEGO zginął. Nikt na to pytanie jeszcze nie odpowiedział, a dane tej sprawy zostały utajnione o ile pamiętam na 100 lat. Podobnie jak z zabójstwem Sikorskiego.

Ludzie myślą, że świat jest taki prosty. Że nie dzieją się dziwne rzeczy i, że w strukturach władz w różnych zakątkach świata nie dochodzi do spisków i działań wydających się niektórym ludziom za irracjonalne. Za politykami stoją najczęściej różnej maści miliarderzy i bardzo wpływowi ludzie, którzy sponsorują polityków i to oni rozdają karty. Władza to przede wszystkim pieniądze.
Nie dziwi cię, że tylu ludzi poznikało w Polsce ? Tajemnicze samobójstwa ?
9 / 11 to też pewnie według ciebie robota pastuchów, a nie CIA lub Mossadu.

Po wielu latach udowodnili, że to był spisek, bo że strzał w głowę to zamach to od razu było wiadomo. Uważam, że dyskusja o naszych światopoglądach jest trochę bez sensu, bo ani Ty ani ja nie zmienimy poglądów od tak. Nie podchodzę do władzy i otaczających mnie ludzi zupełnie bezkrytycznie i po kilku filmach i lekturach doskonale zdaję sobie sprawę, że wszyscy kłamią, kręcą, spiskują i manipulują, a politycy są w tym najgorsi. Jednak daleko mi to obwiniania za całe zło tego świata Żydów, Masonów i nie wiadomo kogo jeszcze.

Nigdzie nie napisałem, że obwiniam za całe zło tego świata Żydów, a jedynie, że są TAKŻE umoczeni w poważne spiski i afery. Nic ponadto. I, że Masoneria działa od wieków i działa nadal. Trzeba mieć po prostu umysł i oczy szeroko otwarte. A poprawność polityczna to najgorsze narzędzie do zniewalania ludzi.

I tak nie rozumiem waszej logiki, bo Jezus też był Żydem, a pomimo że nienawidzicie Żydów, to co niedziele za pewne idziecie do kościoła - więc gdzie tu sens? Druga sprawa to to, że o wszystkie spiski posądza się Żydów, a nie wierzę że tylko oni knują i spiskują. Dam sobie rękę uciąć, że to samo robią Chrześcijanie, Protestanci, Muzułmanie i inni, ale o tym jakoś nikt nie krzyczy i ich nie obwinia

Skąd wziąłeś to w ogóle, że Chrześcijanie nienawidzą Żydów ? Zastanów się nad sobą proszę. Równie dobrze mogę zapytać czemu Żydzi nienawidzą Chrześcijan bo póki co od czasów kiedy Polska znalazła się pod rządami ZSRR polscy patrioci, chrześcijanie i Kościół był cały czas gnębione i cały czas komuś przeszkadzały. Do dzisiaj jest przyzwolenie na wyszydzanie Katolików, można podrzeć Biblię i śmiać się nam w twarz :) zobacz jak Żydzi traktują Chrześcijan w Izraelu, zobacz co mówią o Jezusie, zobacz jak traktuje się Żydów Mesjańskich wierzących w Jezusa. Zobacz co wypisują Michnik i Urban w swoich szmatławych faszystowskich gebelsówkach. Jezus był Żydem, niech żyje wiecznie Ziemia Święta, święte miejsce 3 różnych religii, ale świat nie zapomni, że to Żydzi zamordowali Chrystusa, a nie Piłat. Problem z Żydami polega na tym, że są bardzo bogaci i bardzo wpływowi i uwielbiają cały czas robić coś poprzez cudze ręce by samemu być czystymi. Tak było z Jezusem. A kapłan Żydowski powiedział : krew jego na nasz naród i na nasze dzieci.

Ciągle się krzyczy, że Watykan poparł Hitlera. Nie prawda. Hitler był lewicowcem, który nie potrzebował zgody Watykanu i sam bardzo ostro tępił polskich księży, którzy to byli pierwszymi więźniami obozów koncentracyjnych. W ogóle POLACY byli pierwszymi więźniami. Hitler potrzebował pieniędzy, a pieniądze te uzyskał bez problemu od Żydów z USA, od Rockefelerów. Nikogo wówczas nie obchodził los ich pobratymców w Europie bo liczyła się tylko kasa i nic więcej. Poza tym nikt tak nie pomagał Żydom tak jak my, nikt nie ma tylu drzewek oliwnych co my, a do dzisiaj w USA powstają zakłamane filmy o bohaterskiej Armii Czerwonej, TYLKO o złym Hitlerze i o złych Polakach, którzy wydawali Żydów na potęgę. W dzisiejszych czasach nie operuje się już nawet słowami Niemcy tylko Naziści i Polskie Obozy Śmierci. Myślę, że można mieć żal do Żydów. Szczególnie za brak przeprosin za zbrodniczy ustrój Stalinowski i wymordowanie polskiej inteligencji w Katyniu ( Beria był Żydem ), i mordowanie jej nadal po 45 roku. Ilu AKowców, WINowców i innych wspaniałych ludzi zginęło w katowniach UB co ? Pilecki sam pisał, że Gestapo to była dziecinna igraszka w porównaniu do komunistów i ich UB. Świat nie jest ani czarny ani biały, a nie ulegajmy histerii i obłąkanej mani, że powiedzenie czegoś złego w świetle faktów na naród Żydowski jest czymś tak strasznym, że w ogóle lepiej nie mówić. Antysemityzm to słowo klucz do zamykania ludziom ust, którzy nazywają rzeczy po imieniu.

A może wiesz dlaczego powstaje taki paszkwil jak Pokłosie czy inne tam herezje o biednych Żydach, a film o wspaniałym i bohaterskim żołnierzu Roju nie może trafić do dystrybucji hm ?

A no wziąłem to stąd, że przy każdym większym pochodzie czy manifestacjach "prawdziwych" katolików, nie trzeba się nawet dobrze przysłuchiwać żeby wyłapać hasła typu "żydzi do gazu" albo "precz z żydo-komuną", owszem trochę generalizuje, ale tacy ludzie robią później taki obraz ogółu. Ja mimo, że nie chodzę do kościoła i mam dystans to wiary chrześcijańskiej, to nikogo nie obrażam ani nie wyszydzam. Niech każdy sobie wierzy w co chce i mi nic do tego, ale i tak każdy mnie wyzwie od lewaków i lemingów, bo mam inne poglądy. Dla mnie Michnik i Urban to relikt poprzedniej epoki kompletnie mi nie znanej, tylko tyle ile można z historii się dowiedzieć, więc ci ludzie są mi kompletnie obojętni i nawet nie wiem co oni tam głoszą w swoich życiowych prawdach. Hitler nie uzyskał pieniędzy tylko od Żydów, bo jednym z jego większych wspólników i sponsorów był Henry Ford, który był zagorzałym antysemitą co jest powszechnie wiadomo. Stalin zanim został przywódcą miał wstąpić do seminarium, był katolikiem czy może prawosławny - obojętne - więc winienie Berii za Katyń i inne czystki tylko dlatego, że był Żydem jest trochę niepoważne. Oboje byli chorymi ludźmi, bez względu na wiarę. Takie paszkiwle powstają, bo większość z kilku milionów wymordowanych Żydów byli zwykłymi ludźmi nie mających nic wspólnego ze światowymi spiskami, a zginęli tylko dlatego, że byli Żydami, a każdy z nich był takim samym człowiekiem jak my. Dla mnie antysemityzm jest ślepą nienawiścią do Żydów, tylko dlatego bo tak zostali nauczeni od innych. Jakbyś zapytał część ludzi dlaczego ich nienawidzi, założę się, że nie byli by w stanie podać żadnego konkretnego powodu. Ot Żyd i z góry wiadomo, że jest jakiś gorszy i na pewno spiskuje.

W takim razie według twojej teorii to na Żydów jednak nic nie można powiedzieć no bo przecież jest się antysemitą od razu. Hitler nie zabijał Żydów tylko za to, że byli Żydami :) proszę cię. Zabijał ich bo widział w nich zagrożenie dla gospodarki i wiele się nie pomylił. To, że zabito tak wielu Żydów to była polityka, a to, że USA przyszło z odsieczą tak późno to także polityka i mów co chcesz, ale taka jest zawszona prawda bo Karski słał już raporty w 41 czy 42 roku więc spójrz lepiej na to jak świat jest podły i okrutny.

Na marszach to więcej prowokacji ze strony lewactwa i innych bezwartościowych ludzi o zerowych poglądach. Antifa to sztuczny lewacki twór godny ich przeciwników Skinów :) ONR ma tyle z faszyzmem co my z karuzelą. To organizacja typowo patriotyczna, której korzenie sięgają jeszcze sprzed wojny. Organizacja, która pali zarówno flagi ZSRR jak i Nazistowskich Niemiec.

To, że kilku kolesi przejdzie i krzyczy to co krzyczy to niestety, margines jest wszędzie. To raptem kilka osób więc czemu doklejasz łatę wszystkim ?

Stalin, który chciał iść do seminarium i Hitler, który był malarzem :D daruj to sobie. Nie ma to nic wspólnego z człowiekiem. Bo to co najbardziej boli to to, że ludzie w tym chorym kraju nazywają KK i Chrześcijan od najgorszych, a nie biorą pod uwagę tego, że dom Boży przyjmuje pod swój dach różnych ludzi. Ale z góry każdy jest skazany na potępienie przez tak zwanych ''inteligentów'' i tych europejskich postępowych :) Żydzi mordowali wraz z NKWD, a potem w UB Polaków bo Stalin wiedział, że oni są najlepsi do tego celu. Nie są katolikami, nie mają swojego państwa to też nie poczuwają się do żadnych wartości i patriotyzmu. Poczytaj sobie proszę te fragmenty http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_71.html nie chodzi o nienawiść tylko o świadomość byś i ty wiedział kim jesteś i kim byli twoi przodkowie, którzy zginęli za to, że kochali ten kraj i nie chcieli tu komunistów.

Potrafisz mi odpowiedzieć czemu cały świat po 89 roku zrobił dekomunizację, a tylko Polska powiedziała : Odcinamy się grubą kreską ?

Potrafisz powiedzieć ?

Nie mówię, że na Żydów nie można nic powiedzieć - to działa w obie strony, nie chcesz żeby generalizować Chrześcijan i przypinać im łatek, to tak samo jest z Żydami. Jeżeli chcemy kogoś o coś oskarżać to operujmy nazwiskami, a nie nacjami do jakich należą, bo to jest już generalizowanie i przypinanie łatek. Tak samo jak Żydzi mordowali Polaków, to i Polacy mordowali Żydów. Nie będę się kłócił dlaczego Hitler zabijał Żydów, bo nie mam zbytnio pojęcia na ten temat. Tylko, że idąc Twoim tokiem myślenia, to zastanawiam się jakie zagrożenie dla gospodarki Niemiec mieli polscy albo węgierscy Żydzi? No zgodzę się z Tobą, że USA mieli i mają nas w dupie, dopóki nie będą mieli z tego jakichś korzyści. Nie mów, że to tyko prowokacje, bo nikt nie każe tym ludziom tego krzyczeć, skądś się to bierze. No wybacz, ale prawdziwi patrioci to dla mnie szli z flagą w ręki i z rodziną z boku, spokojnie spacerując i świętując i nie zasłaniając twarzy, a nie bijąc się z policją i demolując stolice - naprawdę nie wiem co to ma wspólnego z patriotyzmem w dzisiejszych czasach. Czemu nie bierzesz pod uwagę tego, że Judaizm też wyznają różni ludzie, a większość z nich po prostu się rodzi Żydem, bo ktoś nim był w rodzinie i te osoby nie mają na to wpływu? Jakim by nie był człowiekiem, to i tak będzie miał już przypiętą łatkę - Żyd. Co do ostatniego pytania to nie umiem Ci odpowiedzieć, w 89' nie było mnie jeszcze na świecie i nie wiem. Ja mam 21 lat, urodziłem się w wolnej Polsce i po prostu mam teraz inny pogląd na świat. Nie znałem komunizmu i nie wiem jak do końca naprawdę to kiedyś wyglądało.

Powiem ci tak. Ja mam 30 lat. Do 25 roku życia również nie myślałem, nie interesowałem się wieloma sprawami, potem troszkę mój świat można by nawet rzec legł w gruzach bo ujrzałem świat taki jaki jest : okrutny, zakłamany, podły i niesprawiedliwy. A wiele osób okazało się nie być tym za kogo ich miałem. Masz bardzo dobre przebłyski prawdy. Rozwijaj to i nie zamykaj się w dzisiejszych ramach bo możesz być pewny, że nie urodziłeś się wcale w wolnym kraju.

Obejrzyj proszę te filmy : Nocna Zmiana, Odkryć Prawdę, Zbrodnie Żydo-komuny i bardzo mocny dokument z rozprawy stalinowskich zbrodniarzy ''Hummer i inni''.

Obejrzyj te filmy. Po prostu obejrzyj. Spokojnie i spokojnie. Potem zestaw to z tym co się dzieje dookoła ciebie i spróbuj wyciągnąć jakieś wnioski.

Co do ''patriotów'' w kominiarkach to nie ma co dyskutować o hołocie, którzy może i mają świadomość, ale ich fanatyzm powinien ich wykluczyć ze społeczeństwa.

Zapraszam również tutaj : http://www.youtube.com/watch?v=P3L4XOfY4-M&feature=g-all-u

nie nie zaprzeczę, że ten krótki filmik jednak rzuca mi inne światło na pewne sprawy, nie spodziewałem się, że policja sama siebie będzie atakować :P

:) i tylko o to mi chodzilo bo ludziom czesto pokazuje sie przedstawienie a ukrywa prawdziwa istote rzeczy :) siec jest pelna smieci ale mozna w niej znalezc naprawde dobre rzeczy tylko trzeba wiedziec czego szukac.

Nie podoba mi się wycieranie gęby przeszłością.Nie mam nic do żydów,bo w życiu mi krzywdy nie zrobili.Nie podoba mi się natomiast postawa młodych żydów,którzy na plecach tragicznej historii swoich przodków,próbują żebrać o kęsy współczucia dla siebie.Mój dziadek był aresztowany przez gestapo.Torturowali go(wybili młotkiem zęby,wyrywali paznokcie),siedział też w Stutthofie.Nie mam prawa powoływać się na jego historię i nienawidzić Niemców,bo to jest jego przeszłość,nie moja.Zasługi nie przechodzą z ojca na syna,tak samo jak krzywdy.Dlatego mogę prosto w oczy spojrzeć każdej nacji na tym globie,ja jako ja.Tak powinien czuć każdy młody Polak,żyć bez kompleksów i obciążeń.

"A no wziąłem to stąd, że przy każdym większym pochodzie czy manifestacjach "prawdziwych" katolików, nie trzeba się nawet dobrze przysłuchiwać żeby wyłapać hasła typu "żydzi do gazu" albo "precz z żydo-komuną"" Udowodnij to, a jak nie to nie kłam i nie uogólniaj.
A skoro dla ciebie "Michnik i Urban to relikt poprzedniej epoki kompletnie mi nie znanej" to może daruj sobie.gadki o historii. Co do jednego masz słuszność. Ludzie są różni, jednak niektórzy nie chcą tego przyznać i uznają siebie za jedynych sprawiedliwych i jedyne ofiary. Niestety Żydzi tak właśnie postępują w swej większości. A raczej byłoby lepiej powiedzieć taką mają politykę. Taki mają interea - i ja im tego nie mam za złe, a wręcz to podziwiam z jednoczesnym żalem patrząc na naszych wazeliniarzy w rządzie i mediach. Gdyby można było mówić otwarcie, bez oskarżeń o antysemityzm o tym jak cześć z nich zachowała się po 17 września '39 roku, jak zachowywali się po wojnie. Gdyby można było mówić o takich o takich organizacjach jak BETAR - polecam film Gontarczyka na YOUTUBE, który powstał dopiero po ponad 20 latch!!! i jak zwykle z problemami puścili go ok północy - to uwierz mi, nie było by sprawy. Niestety te tematy, jak i np. Żołnierze NSZ, są zamilczane, przekłamywane jeśli wychodzą fakty, dokumenty przeczące dotychczasowej komunistycznej propagandzie. Na szczęście jest YOUTUBE, a tam wystarczy wpisać np. Leszek Żebrowski, Piotr Gontarczyk, Sławomir Cenckiwiecz i można się dowiedzieć dużo ciekawych rzeczy, których w głownym nurcie mediów za Chiny nie uświadczysz np. jak Gwardia Ludowa przypisywała sobie zasługi polskiego podziemia i jak swoje mordy na Żydach zwala na to podziemie, a to wszystko na podstawie dokumemtów. raportów!!! samych dowódców GL, których to komuniści po '89 nie zdążyli zniszczyć. Niestety czasmy mamy takie, że jak samemu się nie poszuka to się o tym nie dowie. Ja podobnie jak Cobra_Choke - jesteśmy prawie równolatkami - do 20 roku życia miałem poglądy prawie o 180 stopni inne, a widzę historyczną prawie zerową w tych sprawach - coś nie coś zaczynałem już wiedzieć, ale dopiero jak poszedłem na studia, dostałem neta w akademiku, oczy mi się otworzyły na wiele spraw. Nie tylko historycznych, ale i ot chociażby ekonomicznych. Internet to siła. Pozdrawiam

Przeczytałem całą dyskusję z niemałym zaciekawieniem. Cieszę się, że są takie osoby jak Cobra i potrafią naprawdę fajnie zawiązać dialog. Nie spodziewałem się tego na tym forum.
Piszę, ponieważ zainteresował mnie temat JFK, ostatnio przejrzałem sporo informacji o jego życiu, polityce czy tragicznej śmierci. Myślę, że nie trzeba być Einsteinem, żeby wyciągnąć wnioski z wydarzeń, które poprzedzały zamach, ale także niefortunnych splotów okoliczności po 63''. Nie dysponuję szczegółowymi informacjami na ten temat, ale orientuję się jak niebezpieczny był Kennedy dla wielu środowisk trzymających koryto w Stanach i poza nimi. Podobnie ma się rzecz z katastrofą spod smoleńska. Często słyszę argument, że nie ma motywów aby mordować śp. prezydenta, a Rosja jako domniemany sprawca ryzykowałaby zbyt wiele. Domyślam się, że to wszystko nie jest po prostu białe lub czarne, ale patrząc na sposób reprezentowania Polski przez nasz rząd, to rosjanie nie ryzykowaliby dosłownie nic. To jak nas dymają nie powiem gdzie prawie wszyscy wokół, jest zasługą ludzi, którzy trzymają nas z góry za gardła. Nie dam głowy, że był to zamach, ale nie wykluczam takiej mozliwości. Patrząc na szereg "samobójstw" ludzi bezpośrednio lub pośrednio związanych z tragedią, wyciągam proste wnioski i niestety nie są one ciekawe z perspektywy naszej suwerenności i bezpieczeństwa. Podobnie ma się rzecz z JFK - tak silny jest wpływ elit (opierających się w dużej mierze na amerykańskich Żydach), że nawet tak poważne wydarzenia mogą być spychane na boczny tor, a ich rozwiązania rozmywane i tuszowane.
Nie oglądałem jeszcze filmu i nie planuję dowiedzieć się zeń niczego konkretnego - od tego są materiały, do których dokopie się jakoś w sieci. Liczę na ciekawy seans, który przybliży mi choć trochę tamte klimaty i realia.
Pozdrawiam

Nic się chłopie istotnego nie dowiesz. Nie ma żadnych paraleli między losem JFK a Kaczyńskim. Żadnych. Choć rzeczywiście w tym bagnie jaki jest internet znajdziesz dowody na co tylko chcesz. Do Ciebie należy decyzja czy w te pierdoły uwierzysz. Poczytaj sobie komentarze do filmu "Oczy szeroko zamknięte". Tam też mają ostre loty. Bo każdy maniak znajdzie sobie jakąś "tajemniczą" katastrofę czy śmierć, którą można ubarwić według swojego widzimisię.

Hmmm zauważ, że często nie trzeba szukać dowodów w internecie. To już jest kwestia czystej ciekawości. Jeśli natomiast nie dostrzega się koneksji między "samobójstwani", agresywną polityką, niedbalstwem i dyletanctwem oraz wpływem światowych sharków na wydarzenia takie jak sprawa JFK czy smoleńska, to jest już problem. Wierz w co chcesz, nikt ci pewnie niczego nie udowdni. Nie o to chodzi, żeby skakać sobie do gardeł. Ja wyciągam proste wnioski, na podstawie zaobserwowanych wydarzeń. Może dla twojej osoby każda wypowiedź inna od przyjętej "na górze" jest stekiem bzdur opartym na milionie teorii spiskowych i pomówień. Jeśli tak, to pozwól mi się z tobą nie zgodzić.

Ja nie zamierzam nikomu skakać do gardła i w sumie dziękuję za pojednawczy ton, bo to na forach rzadko spotykana jakość. I nawet jestem w stanie się z Tobą zgodzić (poza zaliczaniem katastrofy smoleńskiej do grona tajemniczych) w tym co piszesz. Tylko różni nas chyba pozycja wyjściowa. Ja po prostu nie szukam wszędzie gdzie się da tajemniczych wyjaśnień. Co nie oznacza, że jestem naiwny i zawsze bezwarunkowo wierzę w wersje oficjalne. W przypadku JFK wyjaśnienia władz ewidentnie śmierdzą. Rzeczywiście, jeżeli fakty opisane przez Garrisona w "On the trail of assassins" odpowiadają prawdzie, to za dużo tu przypadków, które mogły mieć miejsce jedynie za sprawą sił powiązanych z władzą wyższego szczebla. O katastrofie smoleńskiej nawet nie zamierzam się rozwodzić, bo mamy tutaj jedynie z chciejstwem jednego środowiska, aby wyjść z twarzą i z korzyścią dla siebie z żenującej w przyczynach sytuacji.

lepiej miec gdzies i udwac ze nic sie nie stalo, przeciez cudowny polaczkowy narod jest juz ZNUDZONY ŁAAAA....Ziew

Kto ma gdzieś? Ja nie mam. Ale nie mam też permanentnej sraczki, że już teraz ktoś musi mi coś udowodnić. Najlepiej tak, żeby mi pasowało i żebym wreszcie wygrał, dzięki temu, jakieś wybory.

oczywiscie, zawsze jest bezpieczniej, rozsadniej powoli a skutecznie. tylko ze nie zawsze sie da. a w tej sprawie to rzecz juz przegrana ( np 3 lata po katastrofie wrak dalej w rosji itd )
populizm i demagogia jest czescia polityki. moze sie nam to nie podobac ale tak bylo jest i bedzie. a kto wie czy to nie czesc demokracji w ogole, choc jest to wtedy uzaleznione od spoleczenstw. tak bylo w starozytnej grecji (skrajny populizm nawolujacy do wojen, wiadomo takie czasy), tak jest dzisiaj np w ameryce ( mozna to tlumaczyc rowniez ich tepota).
populizm w polsce jest-oczywiscie po kazdej stronie. pytanie raczej o wartosci, idee, cele.
podkreslam ze nie chodzi mi o dyskusje 'partyjna'. po prostu uwazam ze trzeba isc do celu pewnych idei ale zeby to zrobic warto, wrecz nalezy otworzyc oczy, a nie brnac w marazm, lub co gorsza-nihilizm i 'mamgdziejstwo'

po prostu uwazam ze trzeba isc do celu pewnych idei ale zeby to zrobic warto, wrecz nalezy otworzyc oczy, a nie brnac w marazm, lub co gorsza-nihilizm i 'mamgdziejstwo'

I słusznie. Ale warto przede wszystkim zmądrzeć i zacząć w polityce posługiwać się głową. Bo od posługiwania się sercem aż dupa boli.

nie widze politykow poslugujacych sie glowa, a juz np nie wielkich. tacy byli, np armand richelieu ktorego - i tez nie bez pewnych racji, ktore mozna zrozumiec w zwiazku z np wielkimi obciazeniami ludzi i prace ponad sily - lud nienawidzil. tyle ze on nie byl hipokryta bo sam ciezko pracowal od switu do nocy.
zreszta, wszystko mozna wytlumaczyc albo fanatyzmem, albo poslugiwaniem sie glowa, co kto woli. kwestia pogladow (wlasnie zwiaznych z 'sercem')- np dla jednych mikke to krol polski, dla drugich debil.
uwazam tez, ze zarowno poslugiwanie sie glowa jak i sercem moze byc pozorem, mowiac inaczej - polityka na widok (mediow, ludu itd)

No i zaczęła się jazda. Porównywać Garrisona, który skojarzył sprzeczne i widoczne gołym okiem fakty z oszołomem Macierewiczem który wpieprzał w barze kluski podczas gdy Kaczyński podobno leżał w ruskim błocie i teraz co raz widzi co innego-bomby baryczne, pancerne brzozy, hel, trotyl, sztuczną mgłę. Zobaczy jeszcze wiele poza oczywistym faktem, że pilot złamał instrukcje i olał przyrządy i ostrzeżenia. No i Żydzi. Z Żydami to wiadomo. Nic się w Polsce spier... nie może bez oskarżenia o to Żydów. W sumie trudno się dziwić. Naród, który przez swoje lenistwo, niedbalstwo i głupotę nieustannie sobie robi kuku musi dla psychicznego komfortu znaleźć winnego swojej głupoty. Żyd jak znalazł. Od wieków.

To proste jak budowa cepa. W Polsce w roku 1944 z oczywistych względów właściwie nie było Żydów. Kilka lat później 50% kierownictwa Urzędu Bezpieczeństwa i 30% niższych szczebli czyli realnej władzy w stalinowskiej Polsce stanowili Żydzi i nie wymyślili tego faktu Macierewicze pod rękę z Rydzykami, ale pisał o tym oficer NKWD w raporcie do Moskwy i jest to zachowany dokument historyczny. To Żydzi jako antypolscy fanatyczni komuniści i zdrajcy przeszczepieni z ZSRR dzielili i rządzili w powojennej Polsce, po 1956 roku i 1968 ich formalna władza została w dużej mierze ograniczona, ale podwaliny które położyli pozostały. Tak jak ich potomkowie jakże licznie reprezentowani w mediach i polityce. By wiedzieć who is who i jakim etosem przesiąknął nie trzeba "osławionych mitycznych list żydów polskich" , wszystko wyłożone klarownie w oficjalnych źródłach. Cóż za przewrotny los, ni z gruszki ni z pietruszki Pierwsza Dama jest potomkiem dawnych UBeków i przerobionych na Polaków Żydów, niemal strzał jak w lotto?

Masz rację. Wiele w tym wspólnego z cepem.

oczywiscie, znasz juz przyczyne? ciekawe bo wraku jeszcze nie mamy ( i miec nie bedziemy- co i tak jest juz bez znaczenia)

Przyczyny nie znam. Macierewicz ma ich ze trzysta. I ilość wciąż się zwiększa.

jak sie nic nie robi, to sie pojawiaja same. zreszta-przypuszczenia a nie przycyzny, i mozliwe ze majace zwrocic na sprawe uwage nie wiecej (np wojna z rosja sic!)
bezczynnosc rodzi plotki

Ale kto nic nie robi? Robi się, ale u nas wszystko jest polityką. Lud się nie zna, ale lud chce wiedzieć. Już, natychmiast, choćby byle co.

no jak kto? rzad. moze i wszystko, ale to nie usprawiedliwia nic nierobienia. znaja sie jedynie ci ktorzy maja w d.pie? a i putin hehe

Wybacz, ale Putin ma z pewnością ważniejsze sprawy na głowie niż zajmować się samolotem, który spadł, bo Kaczyński leciał w roku wyborczym do Katynia i bardzo chciał wylądować. To tylko nasza narodowa megalomania sprawia, że wyobraźnia podsuwa nam niebywałe znaczenie, jakie ma w skali światowej nasza ojczyzna. Stąd choćby między innymi to zdumiewające przekonanie, że sam Syn Boży w jakiś szczególny sposób umiłował sobie tę krainę chcąc być tu królem. A Jego matka królową, którą na dodatek sama się koronowała. Rząd może wszystko? Nawet rząd USA nie może wszystkiego a co dopiero rząd naszego grajdołu. Pomijając oczywiście procedury i prerogatywy o których mi się nie chce gadać.

stalin tez mial wazniejsze. na szczescie nie zyjemy w stalinowskich czasach, nawet jezeli by sobie tego zyczyl putin.
nie tylko kaczynski tam lecial. a ze chcial zeby wyladowac to jasne, ty nie chciales?
w polsce malo megalomani a wiecej zakompleksienia i olejwactwa.
polaka nie moze obchodzic czy Polska ma znaczenie w swiecie czy nie. bo coz mnie to moze obchodzic co sobie o mnie mysli niewyksztalcony amerykanin ktory nie wie gdzie lezy moj kraj?
kolejne zdania to jakies twoje urojenia wynikajace z emocji, bynajmniej nie rozsadku. wiec sie nie odnosze bo nie ma do czego
nie chodzilo mi o to, niejasno byc moze napisalem. rzad-nic nie robi. moze i wszystko dotyczylo twojego ze wszystko jest polityka.
znow-coz mnie to obchodzi? zreszta jedynie historia moze wykazac co kto moze, taka ciekawostka: podobnie wtlaczali komunisci nam do glowy, zreszta po dzis dzien przedstawia sie i uczy tejze wersji, ze odnosnie 2 wojny swiatowej Polska nic nie mogla zrobic, ze z gory bylismy skazani na porazke. wnikliwe analizy pokazuja co innego, a przynajmniej inne mozliwosci (procz idiotycznej decyzji rzadzacych i proazki rzecz jasna).
usa- dobrze ze wspomniales. wyobrazasz sobie ze ich rzad zachowuje sie tak jak nasz, gdyby dotknela ich taka katastrofa? ja nie. poruszyli by niebo i ziemie ( i to doslownie) by dowiedziec sie wszystkiego o danym wydarzeniu dotyczacym ich kraju.
ale coz-moze masz racje, dzisiejsza polska ...